Kurs warsztatowy
Żeby nic nas w drodze nie zaskoczyło, przygotowania do wyjazdu były bardzo poważne, między innymi odbył się drobny kurs warsztatowy.
Żeby nic nas w drodze nie zaskoczyło, przygotowania do wyjazdu były bardzo poważne, między innymi odbył się drobny kurs warsztatowy.
Nawet na chwilę przed wyjazdem nie odpuszczamy i pniemy się… 🙂 O naszej akcji wie coraz więcej ludzi! Czytaj o nas na portalu Ścigacz.pl —> http://www.scigacz.pl/GirlsTrip,kobiety,na,motory,w,szczytnym,celu,26819.html
Mamy już tegoroczną limitowaną edycję wakacyjnych naklejek! Wyszły rewelacyjnie. Wielkie podziękowania firmie BLUESTAR POLAND za ich przygotowanie
Powoli zaczynami przygotowywać rzeczy na wyjazd. Na zdjęciu większość niezbędnych i przydatnych gadżetów dla dwóch osób. Do tego dołożymy jeszcze kilka drobiazgów, jedzenie, kosmetyki oraz ubrania. 🙂
Gdy Wy smacznie spaliście, my już pracowałyśmy nad kolejnym materiałem w radiowej „jedynce”. Najprawdopodobniej usłyszycie nas jutro (3 lipca) w magazynie „Z kraju i ze Świata” między 12-13, ewentualnie w poniedziałek (6 lipca) rano...
Piątek 26 czerwca, był dla nas przełomowym dniem. Kilka dni temu dostałyśmy zaproszenie do radiowej „czwórki”. Przyjechała Monika i razem z Anią o godzinie 7:50 podekscytowane, nieco zestresowane weszłyśmy do studia, gdzie opowiedziałyśmy nieco...
Nadeszła chwila, kiedy powinnyśmy podzielić się z Wami naszymi wakacyjnymi planami. Na pewno przybrały one zupełnie nowy wymiar 😀 Postanowiłyśmy, że nie będzie to 'tylko urlop’, czyli nasz prywatny wyjazd, nasza zabawa… i nasze...
Plan naszego wyjazdu jest następujący: We trzy, tj. Lidka, Sobota i ja (K8) wyjeżdżamy z Warszawy w piątek wieczorem i dojeżdżamy do Orzesza, skąd rano w sobotę zabieramy Monikę i już wszystkie razem udajemy...
Przygotowania idą pełną parą 😀 Już niedługo zaskoczymy Was zapewne bardzo, gdyż plan naszego wyjazdu uległ pewnym całkiem pozytywnym modyfikacjom. A poza tym……już nie możemy się doczekać kiedy wreszcie spakujemy kufry i wyruszymy w...
Po wczorajszej dość burzliwej dyskusji wieczornej doszłyśmy do porozumienia. Była krew…pot i łzy, ale udało się wstępnie wytyczyć kierunek naszej wyprawy. Brawo My!!!